Wielu zapewne chce schudnąć, ale może nie do końca wiadomo jak się do tego zabrać. Przy odchudzaniu pojawiają się też dodatkowe dylematy. Jak schudnąć, ale tak, by nie stracić ewentualnej tkanki mięśniowej lub po prostu ją budować jednocześnie? Z odpowiedzią przychodzi nam rekompozycja.
Rekompozycja a zapotrzebowanie
Wiadomo nie od dziś – żeby schudnąć musisz spalać więcej kalorii niż wynosi Twoje dobowe zapotrzebowanie. Mówiąc prosto – Więcej spalać aniżeli dostarczać. Przy deficycie kalorycznym dochodzi jednak pewien problem – nie może być zbyt prosto. Niestety, ale profesjonalni sportowcy w wypowiedzi dla www.kulturystyka24.pl ostrzegają, że oprócz tłuszczu możesz pozbywać się także tkanki mięśniowej. Jak tego uniknąć? Po pierwsze, dostarczaj do organizmu dużo białka. Może to być również dodatkowe białko w suplementach bezpośrednio po cięższym treningu.
Co ważne, wprowadź trening siłowy
Nie tylko będziesz tracił tłuszcz, ale też zadbasz o wzrost mięśni. One będą rosnąć, choć początkowo możesz ich nie dostrzec. Odkryją się, jak spalisz zbędny tłuszcz. To jest właśnie rekompozycja. Spalanie tłuszczu przy jednoczesnym wzmacnianiu tkanki mięśniowej. Rób zatem brzuszki, pracuj z hantlami, rób przysiady, skłony czy pompki. Jak często powinno się robić trening siłowy? 2-3 razy w tygodniu w zupełności wystarczy. Przyłóż się jednak i niech to będzie chociaż 30 minut i kilka serii z powtórzeniami. Efekty zobaczysz szybciej, niż Ci się wydaje. No chyba, że nie chcesz mieć rozbudowanych mięśni i wyglądać po schudnięciu jak chuderlak. Wtedy rekompozycja jest Ci niepotrzebna. Po prostu się odchudzaj i dbaj o deficyt kaloryczny.